Bentley - niebieski brytyjczyk
- Miss_Monroe
- Posty: 54
- Rejestracja: 17 kwie 2022, 20:58
Re: Bentley - niebieski brytyjczyk
Bentley choruje... Po wszystkich wcześniejszych badaniach mamy już praktycznie potwierdzenie, że to promieniowanie bólowe związane z kręgosłupem. Bentuś razy stracił czucie w łapkach (pierwszy raz tydzień temu w środę i ponownie wczoraj) i nie mógł wstać o własnych siłach z podłogi. Jest na zastrzykach przeciwbólowych o długotrwałym działaniu- wczoraj dostał kolejny i chodzi jak zawsze. Podczas badania przez kilku lekarzy potwierdził się ból w okolicach lędźwiowych.
W piątek badanie serca, a w poniedziałek ortopeda i badanie pod narkozą jeśli z sercem jest wszystko w porządku. Bardzo ciężko dostać się w tym okresie do specjalisty, bo ludzie na urlopach, a terminy bardzo okrojone.
Jeśli okaże się, że to zmiany zwyrodnieniowe to będzie przyjmował m.in. leki jak starsze osoby przy takich dolegliwościach. Niestety w jego wypadku rehabilitacja jest wykluczona, bo on obcej osobie się nie da dotknąć i wpada w straszny szał i jest agresywny…
W piątek badanie serca, a w poniedziałek ortopeda i badanie pod narkozą jeśli z sercem jest wszystko w porządku. Bardzo ciężko dostać się w tym okresie do specjalisty, bo ludzie na urlopach, a terminy bardzo okrojone.
Jeśli okaże się, że to zmiany zwyrodnieniowe to będzie przyjmował m.in. leki jak starsze osoby przy takich dolegliwościach. Niestety w jego wypadku rehabilitacja jest wykluczona, bo on obcej osobie się nie da dotknąć i wpada w straszny szał i jest agresywny…
Re: Bentley - niebieski brytyjczyk
Ojej! Trzymamy z całych sił kciuki i pazurki, żeby się polepszyło
Tudor ok. 17.06.2017
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
Re: Bentley - niebieski brytyjczyk
Ojjjj, paskudne wiadomości
Dużo zdrówka życzę dla kotka i dla Ciebie
Dużo zdrówka życzę dla kotka i dla Ciebie
Re: Bentley - niebieski brytyjczyk
Życzę Bentleykowi żeby szybko pozbył się problemów z bólem plecków
Re: Bentley - niebieski brytyjczyk
… i jeszcze życzenia dla Jubilatki - żeby Kiciuś poczuł się lepiej
Tudor ok. 17.06.2017
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
- Miss_Monroe
- Posty: 54
- Rejestracja: 17 kwie 2022, 20:58
Re: Bentley - niebieski brytyjczyk
Bardzo Wam dziękuję
Re: Bentley - niebieski brytyjczyk
Lenko jak czuje się Bentleyek?
Trzymam kciuki za zdrówko
Trzymam kciuki za zdrówko
Majunia 03.03.2012.
Kacperek [*] 03.03.2012.- 07.02.2022.
Kacperek [*] 03.03.2012.- 07.02.2022.
- Miss_Monroe
- Posty: 54
- Rejestracja: 17 kwie 2022, 20:58
Re: Bentley - niebieski brytyjczyk
Asiu, zrobiliśmy badanie serca (wynik idealny) i dwa tygodnie temu Bentley miał prześwietlenie kręgosłupa i w zasadzie wszystkiego co można - dostaliśmy się bez kolejki do kliniki weterynaryjnej na SGGW. Są początki zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa. I ten problem z tylnymi łapkami i problem ze wstaniem był spowodowany bólem.
Natomiast jest możliwe leczenie i całkowite wyeliminowanie bólu. Raz w miesiącu (do końca życia) będzie dostawał zastrzyk (nie pamiętam nazwy) gdzie jego działanie ma na celu spowolnienie zmian zwyrodnieniowych, całkowite uśmierzenie bólu i nie będzie incydentów z niedowładem. I następnego dnia po zastrzyku znów śpi na plecach i szaleje po półkach i nie faluje skórą na kręgosłupie (w jego przypadku był to objaw bólowy)
Ogólnie dla zwierząt dodatkowo jest dedykowana rehabilitacja, która jest bardzo skuteczna, ale on się nikomu obcemu nie da dotknąć i nie chce go narażać na dodatkowy stres, bo on każdą wizytę u weterynarza bardzo przeżywa.
I muszę go odchudzić, bo waga jest bardzo istotna w przypadku problemów z kręgosłupem.
Natomiast jest możliwe leczenie i całkowite wyeliminowanie bólu. Raz w miesiącu (do końca życia) będzie dostawał zastrzyk (nie pamiętam nazwy) gdzie jego działanie ma na celu spowolnienie zmian zwyrodnieniowych, całkowite uśmierzenie bólu i nie będzie incydentów z niedowładem. I następnego dnia po zastrzyku znów śpi na plecach i szaleje po półkach i nie faluje skórą na kręgosłupie (w jego przypadku był to objaw bólowy)
Ogólnie dla zwierząt dodatkowo jest dedykowana rehabilitacja, która jest bardzo skuteczna, ale on się nikomu obcemu nie da dotknąć i nie chce go narażać na dodatkowy stres, bo on każdą wizytę u weterynarza bardzo przeżywa.
I muszę go odchudzić, bo waga jest bardzo istotna w przypadku problemów z kręgosłupem.