Kasik, normalnie kocham Cię za te słowa! Tak sobie będę powtarzać
Być motylem 🐷
Re: Być motylem 🐷
- woitek i ela
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 37
- Rejestracja: 16 kwie 2022, 15:48
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Być motylem 🐷
Ktoś kiedyś fajnie napisał : nim gruby schudnie to chudy zdechnie, jak mówi psiapsiółkowe przysłowie
_________________________
ZUZIA : 2 lipiec 2012
TOSIA : 16 październik 2012
ZUZIA : 2 lipiec 2012
TOSIA : 16 październik 2012
Re: Być motylem 🐷
Ja aktualnie ważę więcej niż w dniu rodzenia Jurka. Cały świat przeciwko mnie. Najpierw zmiana pracy fizycznej na siedzącą po 15 latach. Chwilkę później korona i wszystkie fitnessy zamknięte, a w domu słabo się ćwiczy, do tego sam fitness przy pracy siedzącej to za mało w momencie, gdzie kiedyś ten fitness był po pracy fizycznej.
Na dodatek brzuch mi się posypał i długi czas miałam zakaz dźwigania, ćwiczenia, skakania, biegania itd
Wiecie wszystko razem i tragedia...
Rozpoczęłam więc przed świętami współpracę z panią uczącą jeść dobrze. Teoretycznie jutro zaczynam. Zobaczymy jak mi pójdzie. Do połowy lutego chciałabym mieć ze 3 cm w brzuchu mniej...
Na dodatek brzuch mi się posypał i długi czas miałam zakaz dźwigania, ćwiczenia, skakania, biegania itd
Wiecie wszystko razem i tragedia...
Rozpoczęłam więc przed świętami współpracę z panią uczącą jeść dobrze. Teoretycznie jutro zaczynam. Zobaczymy jak mi pójdzie. Do połowy lutego chciałabym mieć ze 3 cm w brzuchu mniej...
Re: Być motylem 🐷
Tudor ok. 17.06.2017
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
- dorota_karioka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 175
- Rejestracja: 16 kwie 2022, 15:29
- Lokalizacja: Lublin
Re: Być motylem 🐷
Ja od 80 zaczęłam. Już 11 poszło. Dużo dzięki odstawieniu słodyczy. Ale dużo zawdzięczam książce "Glukozowa rewolucja". Serio polecam czy ktoś ma cukrzycę czy nie. Warto przeczytać i wprowadzić. Wcale dużo zmieniać nie trzeba.
Od 21 listopada nie palę i muszę czasem się pilnować żeby nie jeść tego co mi w ręce wpadnie
Od 21 listopada nie palę i muszę czasem się pilnować żeby nie jeść tego co mi w ręce wpadnie
Dorota
Re: Być motylem 🐷
Gratulacje rzucenia palenia!dorota_karioka pisze: ↑02 sty 2024, 09:54 Ja od 80 zaczęłam. Już 11 poszło. Dużo dzięki odstawieniu słodyczy. Ale dużo zawdzięczam książce "Glukozowa rewolucja". Serio polecam czy ktoś ma cukrzycę czy nie. Warto przeczytać i wprowadzić. Wcale dużo zmieniać nie trzeba.
Od 21 listopada nie palę i muszę czasem się pilnować żeby nie jeść tego co mi w ręce wpadnie
❤ Eris na zawsze z nami ❤ Merlin 21.05.2019 ❤ Morgana 19.04.2020 ❤
M&M na Instagramie
Moja psychodeliczna kociobiżuteria
M&M na Instagramie
Moja psychodeliczna kociobiżuteria
- dorota_karioka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 175
- Rejestracja: 16 kwie 2022, 15:29
- Lokalizacja: Lublin
Re: Być motylem 🐷
Dziękuję.Luinloth pisze: ↑02 sty 2024, 18:48Gratulacje rzucenia palenia!dorota_karioka pisze: ↑02 sty 2024, 09:54 Ja od 80 zaczęłam. Już 11 poszło. Dużo dzięki odstawieniu słodyczy. Ale dużo zawdzięczam książce "Glukozowa rewolucja". Serio polecam czy ktoś ma cukrzycę czy nie. Warto przeczytać i wprowadzić. Wcale dużo zmieniać nie trzeba.
Od 21 listopada nie palę i muszę czasem się pilnować żeby nie jeść tego co mi w ręce wpadnie
Jest całkiem nieźle, lepiej niż się spodziewałam. Tylko kurde ja naprawdę lubiłam palić
Czasem tylko tak ssie, że mogłabym zjeść kota
Dorota
Re: Być motylem 🐷
Gratkidorota_karioka pisze: ↑02 sty 2024, 20:40 Jest całkiem nieźle, lepiej niż się spodziewałam. Tylko kurde ja naprawdę lubiłam palić
Czasem tylko tak ssie, że mogłabym zjeść kota
Stosujesz jakieś wspomagacze? Tabletki czy inne plastry?
- dorota_karioka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 175
- Rejestracja: 16 kwie 2022, 15:29
- Lokalizacja: Lublin
Re: Być motylem 🐷
Stosowałam tabletki. W sumie wszystkie które są do kupienia w aptece są oparte na tej samej substancji, więc różnią się tylko nazwą. Wiadomo, że musi być nastawienie bo tabletki same nie pomogą. Kiedyś brałam tabletki i paliłam cały czasJaskier pisze: ↑02 sty 2024, 21:49Gratkidorota_karioka pisze: ↑02 sty 2024, 20:40 Jest całkiem nieźle, lepiej niż się spodziewałam. Tylko kurde ja naprawdę lubiłam palić
Czasem tylko tak ssie, że mogłabym zjeść kota
Stosujesz jakieś wspomagacze? Tabletki czy inne plastry?
A teraz to już walka z nawykami. Czasem dużo siły woli potrzeba. Czasem nie mam co z rękami zrobić. Ale jestem zadowolona, bo w zasadzie to się uwolniłam przecież. Teraz będę tego pilnować bo to 1 raz kiedy mi się tak serio udało. Szkoda by mi było zaprzepaścić tę dobrą falę.
A no i Kacper też rzucił. I wszyscy żyją
No i cały świat się zawziął na te fajki że za jakiś czas będą na receptę
Dorota