Forum strony Poznaj Kota!

Takie pytanie mnie prześladuje od jakiegoś czasu: czy od bentonitu kotom grożą jakieś powikłania dróg oddechowych? Zaczynałem od Cat’s Besta czerwonego, ale dla braci mniejszych był niekomfortowy, więc przez chwilę był Benek, a potem równolegle Cat’s Best zielony i Multi Fit Ultra Komfort ( niebieski) - tego akceptują wszystkie. Jednak jeden i drugi rodzaj mniej lub bardziej pyli. Kuwet mamy 7 - 3 Jumbo, trzy jakieś mniejsze i jedną zupełnie otwartą - w piwnicy. Wszystkie nie mają drzwiczek, jednak ta w piwnicy ma największy obrót . Na drugim miejscu zainteresowań są Jumbo, ale te z bentonitem. W 90 proc. podczas czynności tam wykonywanych, pyszczki są wystawiane poza obrys pokrywy. Później zasypywanie i opukiwanie łapek - No właśnie, przecież one wtedy te drobinki wdychają… ktoś może drążył ten temat ?

Ja nie, ale metodą obserwacji zauważyłam że Celinka ma uczulenie na bentonit. Po zmianie żwirku na niebentonitowy przestała się drapać. Jest uczulona też na inne rzeczy. Ale teraz raczej już się nie drapie. Kupuję gliniany teraz:
https://zooplus.page.link/4V9VyuQxyGXh52Nr7

Dziewczynki go lubią. Ja też. Dla nas to strzał w 10-tkę.
Przy dwóch kotach 1 torba starcza nam mniej więcej na 4 tygodnie.

A jak z pyleniem - masz jakieś porównanie? Bo ten wybór mnie kusi.

Dynastia pisze: ↑23 kwie 2022, 13:12 A jak z pyleniem - masz jakieś porównanie? Bo ten wybór mnie kusi.

Dużego nie mam, ale chyba też nie ma szerokiego wyboru. Używałam jeszcze Catsan (https://zooplus.page.link/Lcsk35bHaLMi8kwRA) też fajny, cenowo ciut droższy A ten z linka który wpuściłam wcześniej ma ten plus że jest biały, więc teoretycznie gdyby pojawiła się np. krew w moczu to może byłoby widać.
No i jego pylenie nie jest duże w porównaniu do innych.
Sama czasem przy sprzątaniu kuwety zaczynałam się dusić mimo tego że tydzień wcześniej wymieniłam całość. A teraz tak nie mam. No i jak wymieniam całość raz w miesiącu to widzę że nie ma aż tak dużo rozbitego w pył żwirku.

To jeszcze się dopytam - czy jest wygodny dla łapek? Trochę bez sensu, bo pewnie żużla byś nie dała ale nasze łapki to takie „na ziarnku grochu”

Dynastia pisze: ↑23 kwie 2022, 23:45 To jeszcze się dopytam - czy jest wygodny dla łapek? Trochę bez sensu, bo pewnie żużla byś nie dała ale nasze łapki to takie „na ziarnku grochu”

Drobniutki jest Kotki takie lubią.
No i zbryla jak złoto

Wypróbuję go i porównam do Extreme. To jak dotąd jedyny niepylący bentonit, jaki znalazłam, mówię oczywiście o wersji bez pudru.

Niestety, lubimy żwirki zapachowe, a zapach nie bierze się z niczego, to po prostu dodany puder, a to z kolei wzmaga pylenie. Ja z kolei znam przypadek uczulenia na żwirek drewniany, ale tak naprawdę być może znów chodziło o dodatek

Dla mnie jakikolwiek zapach dyskwalifikuje żwirek.
Lawenda + zapach kupy

No i nie sądzę żeby koty to lubiły

dorota_karioka pisze: ↑26 kwie 2022, 23:52 Dla mnie jakikolwiek zapach dyskwalifikuje żwirek.
Lawenda + zapach kupy

No i nie sądzę żeby koty to lubiły

Dorszka pisze: ↑26 kwie 2022, 19:38 Niestety, lubimy żwirki zapachowe, a zapach nie bierze się z niczego, to po prostu dodany puder, a to z kolei wzmaga pylenie.

O masz, a oglądałam ostatnio film dokumentalny właśnie nt. pudru, tzn. ogólnie talku, który jest składnikiem mi.n. pudru dla dzieci i wielu kosmetyków. I on, ten talk praktycznie zawsze zawiera azbest. I koty to wdychają. Ludzie to wdychają. A azbest, jak wiadomo, zdrowy nie jest....