Forum strony Poznaj Kota!

Bardzo Wam współczuje bo na odejście nigdy nie jest dobry czas .

Jednak miał piękne i dobre życie i odszedł na swoich zasadach

Najgorsza rozpacz zamienia się powoli w otępienie, ale i tak jeszcze się często łza zakręci. W Trójmieście w dzień sauna, nie ma czym oddychać. Futrzaki całe dnie siedzą w cieniu. Za to w nocy dziko galopują. Za oknem dudni Open'er. Dziś burza, wichura i ulewa. Misiaki schowane w domku na balkonie.

ale mają śmieszne i podobne minki

Obok siebie całkiem zgodnie fajni braciszkowie

Czy zauważyli brak Mirmurka?

elwiska3 pisze: ↑01 lip 2022, 20:53
Czy zauważyli brak Mirmurka?

Brytol chyba niezbyt. Za to Szpadel tak,spędzili razem dwa lata. Jego relacje z Rudym były napięte. Tzn nie było agresji ale różnica wieku odczuwalna. Młody skakał po starym,zaczepiał, chciał się bawić, staruszek syczał i odwracał się zadem. Ale mieli wspólne rytuały- otwarcie sypialni: ładujemy się na pościel, szafka z szamą: lecimy lamentować,że głodujemy. W nocy: okupujemy prawą stronę wyrka. Rano gdy nakładam jedzenie do misek Szpadel lata po mieszkaniu i nawołuje (pod koniec często tak budził Mirmura, bo on spał jak kamień i nie zawsze wyczaił porę karmienia).

Bracia jakby z Photoshopa

Gdyby ktoś miał wątpliwości "dlaczego Szpadel" . Ten kot to ewenement. Śpi zawsze wyciagnięty. Nigdy na prześcieradle ani kocyku (musi być ręcznik). Długi jak jamnik, wielki jak norweski. Wygląd orientalny (szczupły, rysiowe wielkie uszy z małymi pędzelkami, garbonosy profil /mąż twierdzi,że wygląda jak postać z filmu Avatar/ , długaśne łapy.) Brytol przy nim wygląda jak Ewok z Gwiezdnych Wojen

A co to za PODPÓRKA pod łapami?

Dynastia pisze: ↑05 lip 2022, 15:22 A co to za PODPÓRKA pod łapami?

Piętaszek

Fajne te stopki na brytolku

Albercik się uśmiecha przez sen

Rozkoszni