Forum strony Poznaj Kota!

Nie ma chyba piękniejszego widoku niż śpiący, bezpieczny kot. WIadomo, że kłopoty ze spaniem, mogą być przyczyną/skutkiem niejednej choroby, nie tylko u kotów. Stąd pomysł na ten wątek:
1. Ile powninien spać kot?
2. Jak śpi - czy zawsze mu wygodnie, gdy nam się wydaje, że niewygodnie?
3. Czy dziwne zachowania podczas snu (piszczenie, pojękiwania, mruczenie, nerwowe ruchy wibrysów, gałek ocznych i łapek (pazurków) to objawy co do zasady normalne, czy nie?
4. Czy koty śnią?
5. Kiedy śpią (pory doby)
I inne...

Jak śpią Wasze koty?

Ad 1: Nie wiemy
Ad 2: Nasze śpią w miarę wygodnie bo na posłaniach w drapakach lub u nas w łóżku
Ad 3: U nas nie wiemy bo zawsze im się włącza traktorek
Ad 4: Chyba tak bo my też śnimy.
Ad 5: Cały czas poza nocą

Ad.1: Dużo w odniesieniu do człowieka, ok. 16 godzin. Jeśli kot śpi mniej, to już jest deprywacja, kot będzie miał problemy z uwagą, będzie pobudzony i nadreaktywny. Chroniczny niedobór snu będzie zawsze prowadzić do problemów behawioralnych.
Ad.2: Jeśli kot się bez przerwy nie "wierci", to zakładamy, że mu wygodnie
Ad3 i 4: Tak, koty śnią, mają fazę REM jak człowiek.
Ad 5: Generalnie w ciągu dnia śpią, ale nasze koty dostosowują się na ogół do nas, czyli wstają z nami, potem idą spać jak idziemy do pracy, potem są aktywne w godzinach popołudniowych do późno wieczornych, po czym na ogół idą spać i wstają z naszymi budzikami

Z perspektywy naszej naszej bandy wygląda to mniej więcej tak:

Ad 1 - Próbuję liczyć ile śpią - brakuje mi wiedzy o godzinach nocnych (poza sytuacjami, gdy nie mam wątpliwości, że nie śpią ), ale myślę, że normę szesnastki raczej wyrabiają

Ad 2 - Poza wygibasami w hamaczkach (tu tylko Mieszek i Lesio, bo dużym rozmiary raczej nie pozwalają), wyglądają na ułożone wygodnie . Zazwyczaj kulki lub pyszczek na łapkach. Na Szpadla Lesio i Napcio (notorycznie)

Ad 3&4 - Mistrzem fazy REM jest Lesio, szczególnie śpiący na kolanach. Nie wiem co robił w poprzednim wcieleniu, ale we śnie jest absolutnie prototypem Toma (tego od mysza Jerry) . Poza tym mruczy, piszczy, galopuje (jeśli kot galopuje).
Mieszko tylko piszczy. Traktory włącza cała czwórka.

Ad 5 - W zasadzie mają swój cykl. Ciekawe (a może typowe) jest to, że każde "spanie" odbywa się w innym miejscu. Tzn. mają inne miejscówki na noc, a inne na określone pory dnia etc. W 90 proc. przypadków, szczególnie wieczorem przychodzą na "swoje" miejsca. Ok. 22.00 Salek przychodzi do żony i będzie tak długo smęcił, aż pójdzie spać. Wtedy jako pierwszy zajmuje tam miejscówkę. Potem zwalnia dla Tudusia, nad ranem przychodzi Mieszko. Czasami któryś próbuje zmienić kolejność, i wtedy Ż zmienia się w ośmiornicę .
Pod tym względem są stałe w uczuciach, jeżeli następuje zmiana miejsca spania Ż to idą za nią do innego pokoju.
W moim przypadku Lesio pilnuje higieny snu od 23.30. Siedzi przy poduszce z wyrazem: Powinieneś od kwadransa spać!
Nie mam pojęcia, dlaczego tak nas sobie podzieliły, ale ten stan jest "od zawsze"