Dieta BARF

azphot7
Posty: 57
Rejestracja: 29 kwie 2022, 19:33

Dieta BARF

Post autor: azphot7 »

Kochani, potrzebuję sprawdzonych przepisów na BARF, od A do Z jak dla kompletnego laika. Mój 3-letni Szpadel (dachowiec) uczulił się na kurczaka. Początkowo wtryniał wszystko, było idealnie, zawsze na wysokomięsnych mokrych karmach. Z czasem pojawiły się łyse okręgi na uszach, potem trądzik na brodzie. Nie łączyłam tego z alergią (akurat walczył z grzybicą pod okiem). Ale potem zaczęła się głośna praca flaczków, gazy a na końcu wodnista kupa. I to taka z bieganiem do kuwety bezpośrednio po zjedzeniu. Wet przebadał krew, kał, wykluczone robale i bakterie. Rozpoczęliśmy dietę eliminacyjną. Luźna kupa po rybie, kurczaku. Właściwie jedyna karma która daje efekt jednego kupala dziennie i uformowanego to Mac's monobiałko królik. Suchy! A ja suchej karmy nigdy nie dawałam, w domu była jako nagroda/przysmak, 3 kulki dziennie. Co najdziwniejsze KAŻDA mokra to bieg do kuwety, nawet taka 99% mięska w mięsku. Po surowiźnie zero rewolucji. No ale zdaję sobie sprawę,że takie rarytasy to jedynie uzupełnienie. Barfa boję się strasznie (jakie mięso, jak przygotować, jak podawać, jakie dodatki i gdzie kupić, proporcje, dawkowanie). Ale coraz bardziej nastawiam się na ten sposób żywienia, szkoda mi dzieciaka :(
Dynastia
Agilisowy Rezydent
Posty: 850
Rejestracja: 18 kwie 2022, 01:42

Re: Dieta BARF

Post autor: Dynastia »

Niżej podaję link do najseksowniejszej instrukcji obsługi na jaką trafiłem dzięki Dorszce 🙌🏻Sama autorka - Agnieszka Górska tez jest niezwykle empatyczną osobą. Nasz Mieszko jest uczulony na drób i od roku przekonuje go do wieprzowiny (innego mięsa nie ruszy). Wieprzowinę (gotowaną lekko) zaczęliśmy dawać, przy wprowadzeniu diety eliminacyjnej - jako białko, którego nigdy nie jadł. Osobiście nie przyrządam tych barfnych mikstur, bo cała czwórka nie przepada za surowizną. Przemrażam, parzę (indyka) i podobnie jak wieprzowinę „marynuję” w gotowcu Felini z Zoo plusa. Ba początku trochę wybrzydzały, więc stopniowo zwiększały stężenie. https://firstsnow.pl/zywienie/jak-sie-r ... nstruktaz/ Powodzenia 🤪
Tudor ok. 17.06.2017
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
Dynastia
Agilisowy Rezydent
Posty: 850
Rejestracja: 18 kwie 2022, 01:42

Re: Dieta BARF

Post autor: Dynastia »

Dynastia pisze: 16 cze 2023, 20:49 Niżej podaję link do najseksowniejszej instrukcji obsługi na jaką trafiłem dzięki Dorszce 🙌🏻Sama autorka - Agnieszka Górska tez jest niezwykle empatyczną osobą. Nasz Mieszko jest uczulony na drób i od roku przekonuje go do wieprzowiny (innego mięsa nie ruszy). Wieprzowinę (gotowaną lekko) zaczęliśmy dawać, przy wprowadzeniu diety eliminacyjnej - jako białko, którego nigdy nie jadł. Osobiście nie przyrządam tych barfnych mikstur, bo cała czwórka nie przepada za surowizną. Przemrażam, parzę (indyka) i podobnie jak wieprzowinę „marynuję” w gotowcu Felini z Zoo plusa. Ba początku trochę wybrzydzały, więc stopniowo zwiększały stężenie. https://firstsnow.pl/zywienie/jak-sie-r ... nstruktaz/ Powodzenia 🤪
To są te automaty do pisania 😳 - miało być NAJSENSOWNIEJSZEJ 🙆🏻‍♂️🤦🏻‍♂️🫣
Tudor ok. 17.06.2017
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
Dynastia
Agilisowy Rezydent
Posty: 850
Rejestracja: 18 kwie 2022, 01:42

Re: Dieta BARF

Post autor: Dynastia »

Tudor ok. 17.06.2017
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
Moni_Q
Agilisowy Rezydent
Posty: 537
Rejestracja: 19 kwie 2022, 07:35
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Dieta BARF

Post autor: Moni_Q »

No właśnie, wczoraj ta wieść gruchnęła i mimo że nasze koty surowego nie jedzą, to się boję czy gdzieś coś na balkonie się nie zaplącze. Jakiś gołąb czy inny ptaszek... hmmm
Awatar użytkownika
Luinloth
Agilisowy Rezydent
Posty: 401
Rejestracja: 16 kwie 2022, 15:50
Kontakt:

Re: Dieta BARF

Post autor: Luinloth »

A ja znowu słyszałam teorię, że to od oprysków... Ale trochę mi to nie pasuje, bo jak u nas w mieście ogłaszają opryski to tylko na największych terenach zielonych, a nie na każdym trawniczku przy drodze.
❤ Eris na zawsze z nami ❤ Merlin 21.05.2019 ❤ Morgana 19.04.2020 ❤
M&M na Instagramie
Moja psychodeliczna kociobiżuteria
Moni_Q
Agilisowy Rezydent
Posty: 537
Rejestracja: 19 kwie 2022, 07:35
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Dieta BARF

Post autor: Moni_Q »

Luinloth pisze: 20 cze 2023, 08:27 A ja znowu słyszałam teorię, że to od oprysków... Ale trochę mi to nie pasuje, bo jak u nas w mieście ogłaszają opryski to tylko na największych terenach zielonych, a nie na każdym trawniczku przy drodze.
U nas akurat ostatnio było głośno, o tym że na jednym z osiedli spryskali wszystko roundupem i nikt tego nigdzie nie ogłosił....
Awatar użytkownika
Luinloth
Agilisowy Rezydent
Posty: 401
Rejestracja: 16 kwie 2022, 15:50
Kontakt:

Re: Dieta BARF

Post autor: Luinloth »

U mnie akurat okna wychodzą bezpośrednio na prywatne posesje, więc jeśli nie zleją całego miasta z helikoptera, to nic nie powinno dojść. Ale i tak boję się koty wypuszczać, bo znowu jeśli to ptasia grypa to wystarczy jeden kleks od przelatującego skrzydlatego, którego akurat bierze choróbsko :shock:
❤ Eris na zawsze z nami ❤ Merlin 21.05.2019 ❤ Morgana 19.04.2020 ❤
M&M na Instagramie
Moja psychodeliczna kociobiżuteria
azphot7
Posty: 57
Rejestracja: 29 kwie 2022, 19:33

Re: Dieta BARF

Post autor: azphot7 »

Dzięki wielkie za przepisy :) Chciałam jeszcze naprostować kilka wątków. Pisząc "surowizna" miałam na myśli przemrożoną wołowinę i królika. Indyk/kaczka/wieprzowina porządnie sparzona lub podgotowana. Ale tylko jako przekąska bo wiem że wartości ma znikome. Jako żona rzeźnika (i córka rybaka :)) ) szerokim łukiem omijam kurczaka. Pomijając choróbska (kupne mięso jest dokładnie przebadane) to ilość antybiotyków i chemii stosowana na fermach sama w sobie może rozwalić układ trawienny, wierzcie mi ;) I o ile wół byle g... nie ruszy tak np świnia czy kura jest wszystkożerna. Byłam pewna że w puchach obróbka termo na tyle to wyjałowiła,że kotu nie zaszkodzi (kupowałam same wysokomięsne o dużej zawartości mięsa mięśniowego), ale chyba płonne nadzieje. A wiadomo- większość karm o nazwie np "dziczyzna z żurawiną" ma w składzie 60% kurczaka i resztę w formie dodatku czy bulionu. Co do ryb to nie tykam (choć jestem zwolenniczką wspierania regionu a pochodzę z 3 miasta) ryb bałtyckich, szczególnie tych dennych typu fląderka.
Nawiązując do paniki z kocim pomorem... kurde coś jest. W naszej stajni, gdzie kolka u konia zdarza się raz na 6 mcy w ciągu 2 tyg chyba z 6 sztuk. Mamy cudownego weta, jeździ w pomorskim od kilkudziesięciu lat, uczył najlepszych. Mówił,że ostatnio w innych stajniach też to samo. Pasza ta sama, trawa tak sucha,że nie może to być spowodowane np świeżą koniczyną. Oprysków nie ma bo to prywatne pola otoczone leśnym parkiem krajobrazowym. Ptasia grypa odpada- jest u nas hodowla ciężkich koni, weterynaria w razie jakiejś zarazy wpada z kontrolą i nakazem płoszenia łabędzi/kaczek ze stawu czy niszczenia jaskółczych siedlisk. W tym roku nic. A ostatnio kilka moich koleżanek z przyległych wiejskich terenów miało problem z dzieciakami. Wysypka, obrzęki nóg skutkujące porażeniem układu nerwowego maluchów. Lekarze obstawiają zmutowanego chwasta lub robala, np jakiś inwazyjny przybysz. Może i u kotów i koni? Może warunki pogodowe- susza, dały jakiemuś shitowemu bakcylowi dobrą pożywkę?
Awatar użytkownika
Luinloth
Agilisowy Rezydent
Posty: 401
Rejestracja: 16 kwie 2022, 15:50
Kontakt:

Re: Dieta BARF

Post autor: Luinloth »

❤ Eris na zawsze z nami ❤ Merlin 21.05.2019 ❤ Morgana 19.04.2020 ❤
M&M na Instagramie
Moja psychodeliczna kociobiżuteria
ODPOWIEDZ